Nasze pierwsze kroki na onkologii rok temu...
Szliśmy pomimo słów lekarzy w Basildonie, z brakiem szans na przyszłość.
Dzisiaj z dumą patrzę w twarze tamtych lekarzy " zobaczcie żyjemy!!".
GOSH w Londynie dało nam drugie życie, szansę na zdrowie.
Dla człowieka wiary, nie istnieje niemożliwe.
Jak śpiewa Dawid Podsiadło "tę wojnę może wygrać tylko jeden".
Idziesz synku, a my za Tobą.
Kolejna noc bezsenna w oczekiwaniu na wynik...
Adasiu przegrałeś może parę bitew ale walcz tak dzielnie jak do tej pory, żeby wygrać wojnę. Życzę Wam, żeby wyniki były tylko dobre a noce spokojne i przespane.
OdpowiedzUsuńIstniejemy...żadna bitwa nie moze być przegrana, by wygrać wojne, dziekuję :)
UsuńCzekamy na wyniki Adasiu. Uściski i modlitwa płyną z Piły.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUściski Adasiu ..czekamy na wyniki
OdpowiedzUsuńDziękujemy najmocniej :)
Usuń