sobota, 6 lutego 2016

Hospicjum Little Havens. Nasz pobyt.

Rok temu szeptałam hospicjum łzami, dzisiaj Adaś kocha to miejsce.
Z misją wiary w lepsze jutro i codzienności w odzie do radości. To był duży kop energetyczny przed nową chemią :)
W 2 minutach 80 godzin...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz