poniedziałek, 3 lipca 2017

Disneyland Paris z Fundacją Rays of Sunshine 23.06-26.06.2017


To ledwie garść z bajki, w której mogliśmy uczestniczyć dzięki Fundacji Rays of Sunshine. 4 dni szczęścia i zapomnienia o wszystkich troskach codzienności.
Takiej mocy powinno doświadczyć każde chore dziecko. Całym sercem będę wspierać fundacje spełniające marzenia małych pacjentów, to jakiego powera Adaś dostał wierzcie mi...przyjechał odmieniony.

Czyste szczęście i magia!




Na wyjazd Adasia do Paryża, musiał wydać zgodę nasz onkolog. Great Ormond szybko odesłało odpowiedz do Fundacji, by można było zapiąć organizacje wyjazdu z ubezpieczeniem medycznym, na ostatni guzik. Każdy szczegół, od taksówki, która zabrała nas na stację Eurostar, a gdy wróciliśmy czekała, by zawiezć do domu, po organizację naszych dni w Paryżu...jesteśmy wzruszeni zaangażowaniem fundacji, by było jak w bajce, poniesienia ogromnych kosztów całego przedsięwzięcia.

Adaś traktowany po królewsku, z lanyard Disney Wish Program rozstępowały się dla nas kolejki. Apartament, w którym byliśmy, posiłki w restauracjach, w których poznaliśmy rarytasy kuchni całego świata....takich smaków nie znaliśmy. Wszystko to wraz z zabawą w Disneyland i Disney Studio, uczyniły nasze dni najpiękniejszymi...

 

 




Adaś krótko po diagnozie w pazdzierniku 2014, otrzymał od moich koleżanek wielką myszkę Mickey. 
Myszka jeszcze większej mocy nabrała dzisiaj. 

Mija tydzień odkąd wróciliśmy, nie chcę znowu obudzić się w świecie lęków, że to najlepszy czas jaki mamy, lepszego nie będzie. Niech na mnie los gromy rzuci, zniosę wszystko, byle już zawsze takie szczęście wokół Adasia...

 


When you wish upon a star
Makes no difference who you are
Anything your heart desires
Will come to you..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz