SP nr 5 wraz z przyjaciółmi rodziny Adasia Undro przygotowała megaimprezę z okazji Dnia Dziecka – połączyła ją z akcją charytatywną dla chorego 3-latka. Licytowano loty widokowe nad miastem, obrazy, książki, bony, karnety, kupowano zabawki, pajdy chleba ze smalcem, ciasto, malowano buźki, korzystano z przejażdżek ferrari i tirem, była koszykówka i piłka nożna – a wszystko za grosik (ale i za „okrągłe” sumki) dla Adasia. I… udało się!
PIKNIK NA MEDAL!
Była to już kolejna akcja zorganizowana w Pile dla Adasia Undro, 3-letniego pilanina, który ma guza mózgu i obecnie przechodzi kosztowną terapię w Londynie. Jest właśnie po kolejnej operacji – tuż przez sobotnim piknikiem dotarły do Piły pomyślne wieści: Adaś wybudził się, dochodzi do siebie i znowu się uśmiecha! Zrobił już nawet pierwsze kroki. Co nie oznacza, że choroba go odpuściła, a tylko tyle, że jest gotowy na kolejną bitwę. Znowu jest o co walczyć. Zbiórki organizowane przez przyjaciół rodziny Adasia powodują, że terapia jest możliwa, że są finanse na jej prowadzenie. Na piknik do „piątki” przybyły więc tłumy. Licytacje były bardzo emocjonujące.
Na pierwszy ogień poszła muzyka. Licytowano płytę Kamila Bednarka (od Kamila Bednarka) z dedykacją dla Adasia. Cena wywoławcza – 20 zł. I od razu 200 zł uzyskane z tej aukcji trafiło do skarbonki! Płyta Kombi – także z autografami - poszła za 220 zł. Bo licytujący rozkręcali się coraz bardziej. 150, 200, 300 złotych – skarbonka zapełniała się coraz bardziej. Płyty Maryli Rodowicz, scenariusz serialu "Przyjaciółki" z autografami aktorek (Magdaleny Stużyńskiej, Małgosi Sochy, Joanny Liszowskiej, Anity Sokołowskiej), sesje zdjęciowe od fotograf Anny Żupańskiej, vouchery do Studia Fryzur Ell , strzyżenia w salonach fryzjerskich La belle i IZA, zabieg parafinowy na dłonie od Studia Urody Estetica Małgorzaty Siekluckiej, bony upominkowe na masaże od masażysty i fizjoterapuety Patryka Hływy, karnety i karty członkowskie do GYM FACTORY, treningi personalne i torby treningowe od Calypso fitness club, bony do wykorzystania w Centrum Zoologicznym „Tofik” od przychodni weterynaryjnej MEDWET, usługi dentystyczne od Anny Wielądek-Plesiak z Ujścia, w końcu zaproszenie na obiad od Tawerny Rybajka, od Alibabki i na kolacje od Rockopolis oraz KUBUKI Sushi Bar & Restaurant a także liczne pamiątki: piłki, koszulki, szaliki, ręcznie robione smoki podarowane przez Justynę Sikorę, zestawy chemii, kosmetyków do pielęgnacji aut, obrazy od Uniwersytetu Trzeciego Wieku i zdjęcie na płótnie od Roberta Judyckiego, poszewki, poduszki itd. itd!!!
Trochę gorzej sprzedawały się tylko książki, ale i na nie znajdowali się kupcy: np. książka "7 dni Świat Andrzeja Turskiego " - biografia Andrzeja Turskiego, z dedykacją i autografem jednej z autorek – córki Turskiego, Urszuli Chincz została sprzedana za 50 zł.
Hitem okazały się natomiast przejażdżki: 30-minutowa TIRem MAN ufundowana przez Krzysztofa Kędziorę oraz 60 minutowa Ferrari 458 Italia – ufundowana przez firmę OMEGA oraz dwa loty widokowe dla 3 osób każdy, które na licytację przekazał Henryk Stokłosa. Z tych licytacji uzyskano naprawdę imponujące kwoty: 300, 400, 450 i 600 zł!
Ciekawe pluszowe zabawki przekazała na licytację firma Bukowski Design – jedna z największych w Europie firm produkujących pluszaki. Była to m.in. krówka Mama Rosa (220 zł) i króliczek Calvin – bo każda przytulanka od Bukowski Design ma swoje imię i swój indywidualny charakter. Calvin został sprzedany za 300 złotych, a następnie… przekazany w prezencie Adasiowi! Pojedzie więc do Londynu, by sprawić radość 3-latkowi. Wysoką kwotę uzyskano także ze sprzedaży karnetów na kilkanaście kompleksowych myć samochodu od Myjni Samochodowej Polway Eormaster. Ogólnie wszystko co związane z motoryzacją i lotnictwem sprzedawało się na przysłowiowym pniu!
Ale najwyższą cenę osiągnął obrazek wykonany osobiście przez Adasia Undro – odcisk rączek 3-latka z naklejanymi elementami, o który rozpętała się prawdziwa walka. Został sprzedany za 800 zł.
***
Ale piknik to nie tylko licytacje. Złotówki do puszek trafiały także ze sprzedaży ciast, kawy i herbaty, pajd z pysznym „Smaluszkiem Stefci", grochówki, bigosu, waty cukrowej i licznych atrakcji. Były także fryzjerki, kosmetyczka, masażystka, wizażystki. W akcję włączył się Basket Piła i Akademia Piłkarska Reissa z Piotrem Reissem, który odwiedził Piłę. Dzieciaki bawiły się doskonale w swoje święto, a o to przecież chodziło. Do zdjęć w ferrari i tirze stawiła się spora kolejka… olbrzymim powodzeniem cieszyła się także loteria fantowa, w której można było wygrać nawet tablety i rower.
Odbyły się także występy uczniów szkoły: były tańce i popisy wokalne, m.in. uczennic sopranistki Anny Podgórskiej.
Dzień Dziecka i piknik charytatywny na szóstkę z plusem! A do tego z kapitalnym efektem! Gratulujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz