wtorek, 7 kwietnia 2015

Nadzieje...


Dzisiejszy dzień, był jednym z tych, które dają skrzydła. Po poniedziałkowych wlewach 30 marca, niedzielne pobranie krwi przyniosło wspaniałe wieści. Adasia parametry krwi nie spadły, hemoglobina najwyższy wskaznik od miesiąca! Bez transfuzji, bez leków wspomagających odbudowę szpiku, kilka dni po wlewie tak wysokie parametry, dały radości bez miary. Wciąż dodaję "coś" do diety Adasia licząc, że naturalna suplementacja jednak wspomoże układ krwiotwórczy. Wszystkie ekstrakty, specyfiki cuda, które przyjmował od reishi zaczynając, vilcacorę, amigdaline po całkowitym wyeliminowaniu cukrów, mięsa, nic nie zadziałało przy barierze krew mózg. Nie ma detoksykacji guza i spektakularnych cudów, nie mamy apoptozy a wręcz progresja. Nowe składniki dały dzisiaj obraz krwi zachwycający. Codziennie spirulina i chlorella, wyciskany przez nas sok owocowo warzywny (marchewka, jabłko, banan) sok z derenia i aceroli! Dziękuję osobom, które nas wspomagają, za wszystkie produkty ekologiczne, za całą skrzyneczkę soków likopeinowych i soków bio. Bardzo Wam dziękujemy. Staram się docierać przez labirynty opinii i publikacji wszelkie za i przeciw. Nie ma dla Adasia nic, co jest obojętne dla jego zdrowia, gdy walczymy o każdy składnik, który odżywi ciało...nie odżywiając przy tym guza, nie wchodząc w interakcje z chemią. Nadzieja ogromna licząc na wachlarz składników dobranych w najdrobniejszym szczególe.
Od 20 kwietnia w Great Ormond, Adaś dostanie nowy "koktajl". Vinkristin + actino. Actinomycynę -D zawierającą substancję czynną dactinomycynę.  http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/daktynomycyna;3890343.html
Silnie toksyczna dla szpiku i błon śluzowych.
Jutro poinformują nas, czy jedziemy do GOSH, czy na kolejny wlew mamy zgłosić się na oddział onkologiczny szpitala pomocniczego w Basildonie,

Musimy przygotować się na trudniejsze dni
Walczysz jak dzielny żołnierz!















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz