- DOBRE
Lipiec obfitował w wiele szczęśliwych chwil.
Mydełka zrobione przez Adaśka |
Oczywiście nie uniknęliśmy wizyt szpitalnych.
Child Development Centre, na wizycie oceniającej neurologiczne problemy Adasia i nasze postępy w nauczaniu domowym, rekomenduje wstrzymanie się z powrotem do szkoły. Właściwie tylko do czasu pewności, że szkoła do której idziemy, będzie w stanie wypełnić założenia Education Health and Care Plan. Przy pracy jaką wykonujemy wg national curriculum, a wykonujemy kawał ciężkiej roboty jak oceniła Dr Bhusari, jak najbardziej zgadzamy się z tą opinią :)
W cieple chwil słonecznych, przebijały się myśli najcięższe..
Odeszła Marysia, Kacperek, Wiktorek..
Marysia Mituła guz mózgu DIPG - https://www.facebook.com/PoUsmiechMarysi/
Kacper Grajdek guz mózgu Glioblastoma https://www.facebook.com/ArmiaDobregoSercaDlaKacperka/
Wiktorek Rajczakowski guz mózgu Medulloblastoma
Słowa zbyt małe by rozpacz wypowiedzieć. Będziemy pamiętać...
- WAŻNE
Dziękuje za wszystkie dobre słowa, które płyną w moją stronę. Kasi, Kochanej sówce, która prowadzi blog "Trzy kropki"
za zgłoszenie w atmosferze wielkiej konspiracji :) mojej kandydatury do konkursu. Bliskie jest mi spojrzenie ks. Jana Kaczkowskiego na sprawy chorych i sama kandydatura, jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Ale w samotności, nic się nie dzieje i bez zespołu ludzi o wielkich, dobrych sercach, nie przebiję się przez mury, jakie stawiają trudy życia onkologicznego. Nikt nie powinien walczyć sam i w tych słowach stawiam kroki...Cicho podając rękę rodzicowi, prowadząc go w przestrzeniach, w których wciąż służbie zdrowia brakuje zaopiekowania.
By ułatwić naszym dzieciom, rodzinom, obok stworzenia grupy https://www.facebook.com/groups/Guzymozguudzieci/, powstało coś jeszcze.. wiele miesięcy czekaliśmy na ten dzień. Publikacja dla dzieci wchodzących w leczenie guzów mózgu. Napisana bardzo zrozumiałym językiem, wraz ilustracjami, które doskonale przedstawiają spójność słowa pisanego z obrazem. Obrazami, które są powszechne dla dzieci chorych, a które są abstrakcją dla dzieci zdrowych. Ilustracje wykonała Iwona Zając. Mama Reni walczącej z guzem mózgu https://www.facebook.com/reniawalczyzrakiem/ .
Jaki był cel ?
Na pewno niewyszukane środki artystyczne, ale jako pigułka ( jak pięknie nazwała nasza adminka Karolina), która wprowadzi dzieci w niedelikatny świat walki z guzem.
Cel edukacyjny, przeznaczona dla małych pacjentów zdiagnozowanych z guzem mózgu, rozpoczynających leczenie. Dzieci w wieku 3-9 lat, bez celu terapeutycznego
ale już mamy pomysły na więcej :)
Pokazanie drogi od diagnozy do końca leczenia, w prosty zrozumiały sposób dla dziecka, z wyjaśnieniem podstawowych pojęć.
Pokazanie choroby bez poczucia osamotnienia. Zawierane przyjaźnie na oddziałach.
Pokazanie szpitala i leczenia, jako przyjaznego miejsca (minimalizacja traumy).
Widzenie bliskich i innych dzieci w chorobie z perspektywy dziecka, jest wiele dzieci, które mają "to samo".
Zmotywowanie !(Choroba nie zabrania marzyć i planować spełniać marzenia, po zakończonym leczeniu. :). Niech to będzie siłą naszych dzieci...
Pokazanie leczenia jako nieodłącznego i naturalnego w chorobie.
Poczucie ważności odbywanych zabiegów i zrozumienie ich wpływu na leczenie. Leczenie wiąże się z farmakoterapia i będąc świadkiem wielokrotnie histerii, obserwując inne dzieci na oddziale, przed przyjęciem tabletki, powtarzanie niesmaczny syrop, niesmaczna tabletka, wyrażają zgodę na oczywisty sprzeciw dziecka ale podkreślają ważność jej wzięcia. Wystarczającym dyskomfortem jest życie szpitalne i odczuwana choroba, ale z każdą tabletka wiąże się sens (mam poczuć się lepiej). Niesmaczność pozostanie i nikt temu nie zaprzecza :)
Poczucie ważności odbywanych zabiegów i zrozumienie ich wpływu na leczenie. Leczenie wiąże się z farmakoterapia i będąc świadkiem wielokrotnie histerii, obserwując inne dzieci na oddziale, przed przyjęciem tabletki, powtarzanie niesmaczny syrop, niesmaczna tabletka, wyrażają zgodę na oczywisty sprzeciw dziecka ale podkreślają ważność jej wzięcia. Wystarczającym dyskomfortem jest życie szpitalne i odczuwana choroba, ale z każdą tabletka wiąże się sens (mam poczuć się lepiej). Niesmaczność pozostanie i nikt temu nie zaprzecza :)
Skłonienie dziecka i rodzica do stawiania pytań i otwartej rozmowy. To jednak rodzic wprowadza dziecko w kolejne etapy leczenia.
Obecność śmierci, pustego miejsca dziecka zaprzyjaźnionego. To najtrudniejszy temat. Nie mówiąc o nim, nie uczynimy go nieobecnym.
Pozytywne zakończenie, które jest celem wszystkich rodzin.
W książeczce zostały użyte imiona prawdziwych wojowników.
Już niedługo, pojawi się na oddziałach onkologicznych, by bezpłatnie otrzymywały ją rodziny wchodzące w leczenie.
Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w tworzeniu tej publikacji. Pewne Fundacje zaoferowały pomoc w publikacji i rozpowszechnianiu jej na oddziałach onkologicznych. Szczegóły już niedługo !
Trzeba uczynić wiele, by dzieciom było łatwiej a wszyscy mamy wpływ na zmiany 💚💪
- ŻYCZENIA
Wyjeżdżamy w poniedziałek do Polski, szczęśliwej podróży dla nas :)
2 sierpnia spotkam się w wieloma z Was na spotkaniu rodzin onkologicznych przy CZD w Warszawie, również przez chwile będę obecna 8 sierpnia w Przylądku Nadziei we Wrocławiu.
Do zobaczenia!