niedziela, 18 października 2015

72 h

Po 72 h, kolejne spadki parametrów krwi. Przed północą byliśmy w szpitalu na 3 już transfuzji w tym tygodniu...
Adasiek osłabiony.


Nie poddajemy się...

Dostaliśmy kolejną paczkę z Piły od Moniki Skawińskiej i Marcina Skawińskiego, z suplementami, które muszą wzmocnić nas przed kolejnymi cyklami chemii.  Bardzo dziękujemy!!

 

Dziękujemy za wszystkie wiadomości, jakie od Was dostajemy, za ogromne wsparcie, ciepłe słowa, życzenia i zapewnienia o modlitwie.

Czekamy kolejne 72 godziny...

4 komentarze:

  1. Adasiu trzymam kciuki mocno , mocno. Jesteś bardzo dzielnym chłopczykiem. Podziwiam Twoją siłę. Zdrowiej kochany!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się miewa Adaś? Pozdrawiam życzę zdrowia siły i wytrwałości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dzisiaj czujemy się dość dobrze :) Pozdrawiamy

      Usuń